... kupiła mi kiedyś mama, jak jeszcze chodziłam do szkoły. Użyłam ich parę razy, jak zwykłe kredki do pomalowania jakiegoś rysunku. Szkoła się skończyła a kredki wylądowały w szafie z myślą - kiedyś może się przydadzą. Potem były studia, praca ... leżały sobie tam na dnie i kurz się na nich zbierał, aż pojawiła się moja pasja z robieniem kartek. Śledziłam blogi i zazdrościłam dziewczynom pięknie malowanych stempelków, aż ostatnio przeczytałam że kredek akwarelowych również można używać do ozdabiania stempelków ... Rzuciłam się na szafę i wykopałam je ... moje kredki ... i olśniło mnie ... już wiedziałam dlaczego na pudełku jest namalowany pędzelek :) :D
Od razu zabrałam się do pracy, wydrukowałam obrazek, pomalowałam, później wzięłam pędzelek, namoczyłam wodą i z zapartym tchem dotknęłam kartki - wow to działa :)
I oto jest, moja pierwsza praca ze stempelkiem digi, dowiedziałam się przy okazji, że takie darmowe stempelki to -
Freebies. Ja użyłam ślicznego bałwanka z Digi Scrap.
Jak na pierwszy raz to wyszło mi chyba całkiem dobrze (wprawne oko wypatrzy małe potknięcia i zamazania :) ale ja jestem z mego dzieła dumna. Pewnie z czasem pokażą się nowe :)))
Na karteczce znalazło się też miejsce na quilling'ową gwiazdeczkę :)
POZDRAWIAM serdecznie i słonecznie wszystkich zaglądających.
Bardzo DZIĘKUJĘ za wszystkie miłe i budujące do dalszej pracy komentarze :)