Ostatnia kartka w tym miesiącu jest imieninowa.
Kolory bardziej jesienne niż wiosenne, ale tak jakoś wyszło. Tak jakoś naszła mnie ochota na brąz :)
Jest dziurkacz brzegowy Martha Stewart - Doily Lace - strasznie go polubiłam, więc jak tylko nadarza się okazja to zaraz jest w użyciu :) ... dalej wycięte okienko za pomocą wykrojnika Spellbinders, brzegi ramek potuszowałam, kilka motylków oraz kwiatki i całość wygląda tak:
Pozdrawiam zaglądających!!